Transseksualizm jest zjawiskiem, które od jakiegoś czasu wzbudza wiele kontrowersji. Pojawiają się liczne pytania o zasadność klasyfikacji transseksualizmu jako zaburzenia psychicznego oraz o metody pomocy osobom, które zmagają się z dyskomfortem psychicznym związanym z brakiem akceptacji swojego ciała. Poruszanie są także kwestie tego, jak właściwie objawia się transseksualizm, jakie może mieć konsekwencje i co możemy z tym zrobić. Odpowiemy na każde z tych pytań.

Nie powinniśmy myśleć o transseksualizmie jako o problemie ograniczającym się jedynie do naszej własnej identyfikacji i wrodzonego niedostosowania się do standardów panujących w społeczeństwie. Tym bardziej nie powinniśmy „leczyć” samego transseksualizmu poprzez nakłanianie danej osoby do zachowywania się sprzecznie z własną identyfikacją i odradzanie podejmowania dalszych kroków w kierunku zmiany płci. Transseksualiści powinni dążyć do samoakceptacji i równowagi na płaszczyźnie płeć biologiczna – płeć społeczna. Możliwe jest osiągnięcie tego za pomocą operacji zmiany płci. Droga do takiego zabiegu jest jednak dosyć daleka. Chodzi tu przede wszystkim o wykluczenie jednorazowego trendu w identyfikacji danej jednostki, a na późniejszym etapie także pewną konfrontację z nową rolą społeczną. Dopiero potem można przystąpić do końcowej operacji. Wstępnie wykonywane są liczne badania, które mają udowodnić realność konfliktu identyfikacyjnego. Później w grę zaczyna wchodzić terapia hormonalna, która będzie miała ogromny wpływ na cechy płciowe pacjenta – będą się one zmieniać. Na tym etapie dochodzi do tzw. testu życia, który ukaże, czy jest to właściwa droga. Transseksualna osoba może w tym momencie przeżywać bardzo intensywne, pozytywne odczucia. Ostatecznie przeprowadzana jest zmiana płci. Zaburzenia identyfikacji płciowej są tematem bardzo newralgicznym i droga, którą trzeba pokonać do ostatecznego rozwiązania problemu, jest z pewnością bardzo trudna. Z odpowiednią pomocą i samozaparciem jest jednak możliwe uzyskanie wewnętrznej spójności i komfortu.

Co to znaczy? Ogólna klasyfikacja transseksualizmu

Najprościej mówiąc, transseksualizm jest określeniem odnoszącym się do problemów na tle identyfikacji płciowej. Osoby transseksualne odczuwają dyskomfort związany z posiadanymi cechami płciowymi, nie utożsamiają się ze swoją płcią biologiczną, nie akceptują swojego wizerunku, a także czują, że „powinny być kimś innym”.

Przez lata transseksualność była określana jako zaburzenie psychiczne. Obecnie mówi się raczej o pewnej niezgodności między płcią, z którą utożsamia się dana jednostka, a tą, która jest jej przypisana. Osoby transseksualne najczęściej dążą do kompensacji w postaci nabycia przez nie fizycznych cech płci, z którą utożsamiają się psychicznie.

Jak się objawia transseksualność? Jakie są jej przyczyny?

Jeżeli chodzi o objawy transseksualności, możemy mówić o kilku podstawowych znakach, które stanowią kryterium diagnostyczne problemów z identyfikacją płciową:

Przyczyny transseksualizmu nie są znane. Nic nie wskazuje jednak na to, by brak identyfikacji z płcią przypisaną był powodowany zjawiskami społecznymi. Jest to raczej kwestia biologiczna, co pokazują badania na bliźniakach jednojajowych. Podczas prób diagnozy transseksualizmu powinniśmy udać się do psychiatry lub psychologa, ewentualnie do neurologa. Kontakt z psychologiem ma stanowić przede wszystkim wsparcie dla transseksualnej osoby, jest to zatem raczej długoterminowa współpraca. Może być konieczna także wizyta u seksuologa, urologa lub ginekologa.
Na pewno transseksualizm nie jest czymś, co możemy wybrać – chociaż taki pogląd zdaje się panować wśród polskiego społeczeństwa. Ponadto nie można zdiagnozować transseksualizmu przed rozpoczęciem okresu dojrzewania.

Zaburzenie psychiczne czy problem związany z seksualnością człowieka?

Wielokrotnie dochodzi do sytuacji, w których osoby transseksualne postrzegane są dosyć negatywnie przez środowisko. Jest to widoczne szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy dialog na ten temat jest bardzo intensywny. Pojawiają się liczne głosy wsparcia, ale często możemy się spotkać także z dezaprobatą w stosunku do osób transseksualnych.
Podnoszona jest kwestia tego, że transseksualności przypisuje się cechy zaburzenia psychicznego, zgodnie z aktualną klasyfikacją chorobową ICD-10. Standard ICD-10 jest jednak nieco przedawniony. Został on zatwierdzony w roku 1990, a przez 30 lat medycyna postępowała do przodu. Jest to szczególnie widoczne w stosunkowo młodych dziedzinach, takich jak psychologia.

W tym momencie transseksualizm nie jest traktowany jako zaburzenie psychiczne. W klasyfikacji ICD-11 został przeniesiony do sektora problemów związanych ze zdrowiem seksualnym. Nowa wersja klasyfikacji chorobowej, która zawiera liczne poprawki względem ICD-10, wejdzie w życie w roku 2022.

Wiele badań wskazuje na negatywny wpływ środowiska na zdrowie psychiczne osób transseksualnych. Takie osoby mogą się jednocześnie zmagać z licznymi innymi problemami psychicznymi, które mogą nie być bezpośrednio zależne od transseksualizmu – na przykład związanymi z brakiem akceptacji społecznej.

Medyczne wsparcie osób transseksualnych nie kończy się na terapii hormonalnej i operacji zmiany płci. Równie ważne jest wsparcie psychiczne, które może być kluczowe dla szczęścia takich osób. Nie chodzi tu jednak o rozwodzenie się na temat potencjalnej winy osób, które pragną utożsamiać się z płcią inną niż aktualna płeć biologiczna, czy społecznej odpowiedzialności za dyskryminację takich osób. Tym bardziej nie chodzi o przypisywanie transseksualistom od razu rozmaitych zaburzeń natury psychicznej, które przecież w naszym kraju są tematem tabu.

Płeć biologiczna a płeć psychologiczna – kiedy nie mamy do czynienia z transseksualizmem?

Polski język sprawia dodatkowe trudności w kwestii zagadnień odnoszących się do płci i różnic płciowych. Zasadniczo rozumiemy słowo „płeć” jako zbiór pewnych cech, które pozwalają na rozróżnienie organizmów męskich i żeńskich. Jest to podział nieodzownie związany zarówno z kwestiami społecznymi (na przykład rolą społeczną), jak i aspektami fizycznymi (cechami płciowymi powiązanymi m.in. z produkcją plemników lub komórek jajowych).

Polska nomenklatura nie do końca oddaje jednak istotę problemu, co uwydatnia się w momencie konfrontacji z zagranicznymi definicjami. Bez wątpienia językiem nauki jest w tym momencie język angielski i to w nim powstaje większość badań naukowych – również polskie uczelnie mają w tym swój wkład. To właśnie w tym języku znajdziemy dwa odrębne określenia na płeć, które dotyczą dwóch różnych od siebie zagadnień.

Słowo „gender” – płeć kulturowa i słowo „sex” – płeć biologiczna pozwalają na szybsze zrozumienie zagadnień związanych z transseksualizmem. Istnieje też typizacja płciowa, która odnosi się do cech psychicznych mężczyzn i kobiet. W związku z tym wyróżnione zostały także takie zagadnienia, jak na przykład płeć androgyniczna. Mówimy o niej na przykład w sytuacji, kiedy mężczyzna wykazuje jednocześnie cechy charakterystyczne dla kobiet (zwłaszcza w sytuacji kryzysu psychicznego, np. w trakcie budowania sieci wsparcia w swoim otoczeniu), ale też typowo „męskie” zachowania.

Nie zawsze możemy jednak stwierdzić, że wykazywanie cech psychicznych i zachowań, które charakteryzują przeciwną płeć biologiczną, dotyczy tylko osób transseksualnych. Często możemy spotkać androgyniczne kobiety, które wykazują sporo męskich cech charakteru, jednak nie odczuwają dyskomfortu związanego z własnym ciałem – podobnie jest w przypadku wielu mężczyzn o zachowaniu typowo kobiecym.

Bycie osobą na przykład o innych upodobaniach estetycznych, trybie życia nietypowym dla własnej płci biologicznej, czy też po prostu o innym „stylu bycia”, nie zawsze sugeruje problemy z identyfikacją płciową.

Jak sobie poradzić? Czy zmiana płci to jedyna terapia dla osób transseksualnych?

Nie powinniśmy myśleć o transseksualizmie jako o problemie ograniczającym się jedynie do naszej własnej identyfikacji i wrodzonego niedostosowania się do standardów panujących w społeczeństwie. Tym bardziej nie powinniśmy „leczyć” samego transseksualizmu poprzez nakłanianie danej osoby do zachowywania się sprzecznie z własną identyfikacją i odradzanie podejmowania dalszych kroków w kierunku zmiany płci.
Transseksualiści powinni dążyć do samoakceptacji i równowagi na płaszczyźnie płeć biologiczna – płeć społeczna. Możliwe jest osiągnięcie tego za pomocą operacji zmiany płci. Droga do takiego zabiegu jest jednak dosyć daleka. Chodzi tu przede wszystkim o wykluczenie jednorazowego trendu w identyfikacji danej jednostki, a na późniejszym etapie także pewną konfrontację z nową rolą społeczną. Dopiero potem można przystąpić do końcowej operacji.
Wstępnie wykonywane są liczne badania, które mają udowodnić realność konfliktu identyfikacyjnego. Później w grę zaczyna wchodzić terapia hormonalna, która będzie miała ogromny wpływ na cechy płciowe pacjenta – będą się one zmieniać. Na tym etapie dochodzi do tzw. testu życia, który ukaże, czy jest to właściwa droga. Transseksualna osoba może w tym momencie przeżywać bardzo intensywne, pozytywne odczucia. Ostatecznie przeprowadzana jest zmiana płci. Zaburzenia identyfikacji płciowej są tematem bardzo newralgicznym i droga, którą trzeba pokonać do ostatecznego rozwiązania problemu, jest z pewnością bardzo trudna. Z odpowiednią pomocą i samozaparciem jest jednak możliwe uzyskanie wewnętrznej spójności i komfortu.

Wszystkie osoby, doświadczające trudności związanych z ich transseksualnością powinny zasięgnąć porady psychologa, który pomoże między innymi w bardziej konstruktywnym radzeniu sobie z emocjami oraz samoakceptacją.

Umów się do specjalisty:

+48 736 00 90 90
Zapisz się online

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Masz pytania lub potrzebujesz dodatkowej pomocy?

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Polityka prywatności i Warunki korzystania z serwisu.